Beauxbatons
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Roch Roché

2 posters

Go down

Roch Roché  Empty Roch Roché

Pisanie by Rocco Roché Nie Cze 30, 2013 5:05 pm


   
Roch Roché
Bill Skarsgård
Roch PierreRoché16 lat18 sierpniaczysta w połowieVIBellefeuillebogatyMallemort, Francja
   
❧ CHARAKTER
   

Rocco jest. Bez przesadnej egzaltacji, aury enigmatyczności i chłodniej powściągliwości. Bez uśmiechu i niedopowiedzeń. Niektórzy wychodzą z założenia, że pozbawiony jest jakichkolwiek uczuć; że to li jedynie pusta skorupka, wypalony w środku wrak człowieka. Podobno co dzień zakłada nową maskę, bezskutecznie pragnąc być beztroskim, jak większość. Podobno jest z tych Roché. Podobno w zeszłym roku przyłapał psora od zaklęć na baraszkowaniu z siódmoklasistką w jednej ze szklarni. Podobno w domu ma tygrysa. Podobno to cham, prostak i ignorant. I podobno ludzie lubią mówić. Dużo, bez sensu i tylko to, co uznają za interesujące dla samych siebie, a kompromitujące innych. Lecz jedynym pewnym faktem jest to, iż Rocco lubi kłamać. Dla zabawy.
Nie gra na zwłokę, nie udaje kogoś, kim nie jest, nie chodzi na łatwiznę. Nikogo nie potępia i nie ma w zwyczaju wydawania bezpodstawnych osądów. Nie jest tym, za kogo go mają. Nie czerpie z życia pełnymi garściami, zachłystując się falami szczęścia i radości zalewającymi świat. Do wszystkiego podchodzi racjonalnie, najpierw myśląc, potem robiąc. Nie bawi się konwenansami, nie nagina reguł, nie próbuje bawić się w pana i władcę. Rocco po prostu jest. Ze swoim szalonym błyskiem w oku i szelmowskim uśmiechem. Olśniewając inteligencją, denerwując sprytem i doprowadzając do szewskiej pasji bezpośredniością. Nie goni za niemożliwym, nie porywa się z motyką na słońce, nie walczy z wiatrakami. Woli rozwalić się w fotelu i obserwować nieudolne starania innych, kalkulując, kombinując i układając plan idealny. A gdy dostrzeże możliwość powodzenia, dopiero wtedy łaskawie daje popis swoich umiejętności.
Codziennie sumiennie skreśla przynajmniej jedną pozycję z długiej listy rzeczy, których nie zrobi przed skończeniem dwudziestego piątego roku życia, którą ktoś kiedyś kazał mu spisać. Brak wytrwałości? Skądże. Dla niego nie ma czegoś takiego, jak zakazy. Jest wolny, nieograniczony żadnymi formami. Nie interesują go regulaminy – te są dla ludzi bez twarzy i charakteru. Ma w głębokim poważaniu czy uda mu się wywinąć z kłopotów, czy wdepnie w gówno po same uszy. I tak nie ma nic do stracenia, szczególnie że życie jest krótki i nie obfituje w żadne ciekawe sytuacje, jeśli samemu się ich nie przysporzy. Nie dziwota zatem, gdy spotyka się Rocha w trakcie zażartej dyskusji z nauczycielem, albo gdy podczas lekcji jego jedynym przejawem aktywności jest rzucanie od czasu do czasu głupich komentarzy lub magicznie udoskonalonych samolocików z papieru. Nie zna ograniczeń w stosunku do języka, jakim się posługuje. I bynajmniej nie usłyszy się z jego ust literackiego opisu ogrodu obleczonego promieniami słońca. Zna milion jeden zastosowań słowa fuck i nie zawaha się ich użyć. Jest przewrażliwiony na punkcie agresji wobec kobiet, więc nie stanowi dla niego żadnego problemu wszczęcie nie tyle awantury, co bójki z delikwentem, który odważył się podnieść rękę na przedstawicielkę płci pięknej. Nie oznacza to jednak, że nie brak mu ogłady. Zasady dobrego wychowania traktuje w ten sam sposób, co wszelkie regulaminy. Nie rozgranicza dobra od zła, więc trudno mu ocenić, czy postępuje słusznie.
Młody Roché to młodzieniec niesamowicie impulsywny. Najpierw robi, potem myśli, o ile w ogóle myśli. Sam wyznacza sobie granice, które może przekroczyć i zasady, które idealnie dopasowują się do jego charakteru i sylwetki. Martwienie się konsekwencjami nie jest w jego stylu. Ludzie, tacy jak on, mają na wszystko, kolokwialnie mówiąc, wyjebane i, na dobrą sprawę, wszystko też uchodzi im płazem. Czy zależy to od tego, iż pozostali mają do niego pobłażliwy stosunek, czy może są oczarowani jego nienaganną prezencją, to nie mnie oceniać. Wszystko leży w kwestii gustu każdego człowieka. Tłumaczyć to może jego pewność siebie, która dawała się we znaki już we wczesnym dzieciństwie, kiedy to, będąc na spacerach z rodzicami, nie miał żadnych oporów, by zaczepiać wszystkich przechodniów i dokuczać koleżankom z sąsiedztwa.
To buntownik bez powodu. Gwałtowny, pełny pasji i nieskrywanej niechęci do ludzi nie wpasowujących się w jego schemat człowieka godnego uwagi, z dumnie uniesioną głową kroczy przed siebie, nie dając nikomu złudzeń, że to wszystko i wszyscy powinni dopasować się do niego, a nie na odwrót. Nie kryje się ze swoimi, niekiedy konserwatywnymi, poglądami, głośno i wyraźnie wyrażając własne zdanie. Nie przeszkadza mu opinia zadufanego w sobie i zwyczajnie złego Piotrusia Pana, który powinien być skazany na potępienie za samo oddychanie. Rocco jest. I nic z tym fantem nie zrobisz.
   

   
APARYCJA ❧

Chociaż rodzina Rocco nie może poszczycić się prawdziwie arystokratycznymi korzeniami, ponieważ została niechybnie splamiona mugolską krwią, to jednak w aparycji młodego Roché nie brak szlachetnych, niemal wyniosłych, rys twarzy, które absolutnie nie współgrają z jego charakterem. Nie sposób go nie zauważyć, kiedy mija cię na szkolnym korytarzu czy podczas spaceru po mieście  – chociaż całkiem daleko mu do młodego Adonisa, przyjęło się, że miodowa czupryna Rocco spełnia funkcję punktu orientacyjnego. Matka natura hojnie obdarzyła go urokiem osobistym, dzięki któremu zaskarbia sobie wśród przedstawicielek płci pięknej coraz więcej względów i ogromne pokłady sympatii.
Jest szczęśliwym posiadaczem gęstych, miodowych włosów, których nigdy nie zwykł pozostawiać w artystycznym nieładzie. Zdarza mu się jednak, że podczas rozmowy odgarnia z wysokiego czoła niesforne kosmyki wpadające mu do zielonych oczu, uważa bowiem, że kontakt wzrokowy to podstawa przy każdej rozmowie. Choć nieraz o niego trudno, gdy góruje się nad bracią szkolną ze swoim metrem i dziewięćdziesięcioma centymetrami.
Kości policzkowe wyraźnie zarysowują się na twarzy Rocco, nie są jednak dla niego charakterystyczne. To, co przyciąga największą uwagę, to ładnie skrojone usta o wargach takiej samej wielkości i różanym odcieniu.
Lubi eksperymentować z ciuchami. Nie, nie – nie jest typowym klaunem, który nosi na sobie wszystkie kolory tęczy! Zwykle do jednej z koszul, które uwielbia, przypina śmieszne przypinki, zakłada dwa albo trzy krawaty na raz, nosi na bakier mugolski kapelusz. Kiedy najdzie go ochota, można spotkać go w ogrodniczkach, przeważnie jednak chodzi w najzwyklejszych, czarnych dżinsach, których dodatkiem nieraz są szelki – ma ich pokaźną kolekcję! Jednym z ostatnich, charakterystycznych części ubioru Rocha są trampki, koniecznie czerwone. No i w końcu dwa rzemyki na przegubie lewej dłoni dopełniają całości.
   

   
❧ WIĘZY KRWI

Panem domu i głową rodziny jest Guillaume Roché. W młodości zajmował się hodowlą testrali, na czym zbił swój pierwszy majątek, potem jednak hodowlę oddał swemu najlepszemu przyjacielowi z lat szkolnych, by przejąć rodzinny biznes. Bowiem Roché są założycielami i posiadaczami najlepiej prosperującej i zaopatrzonej magicznej apteki we Francji. Wracając jednak do Guillaume. Jest człowiekiem konsekwentnym i surowym, nie dającym sobie w kaszę dmuchać. Pragnie wychować swoje dzieci na porządnych, wykształconych i niezależnych czarodziejów, którzy jako jeden z priorytetów mają godne reprezentowanie czarodziejskiej społeczności.
Pieczę nad domem sprawuje Chantal Roché, kochająca żona i matka. Jest kobietą niezależną, wymagającą, ale i pełną pozytywnego nastawienia. Sprzeciwiła się zatrudnieniu jakiejkolwiek pomocy domowej, ponieważ to by jej uwłaczało. Uważa, że człowiek od tego ma ręce, by z nich korzystać. A że jej ulubionym zajęciem jest sprzątanie, zawsze znajdzie coś, co chociaż trochę jest brudne, albo wymaga dokładniejszego sprzątnięcia. Nie oznacza to jednak, że w posiadłości Roché nie ma skrzata domowego. Chantal zgodziła się na kaprys męża, sama nie mając co do tego zdania. Pochodzi bowiem z niemagicznej rodziny.
Guillaume i Chantal dorobili się aż piątki dzieci. Czwórki synów, z czego najstarszym jest Alban, po nim na świat przyszedł Constantin, następny był Roch, zaś jako ostatni najmłodszy mężczyzna w rodzinie Roché to Jean-Baptiste, i najmłodszej, najwspanialszej córeczki Claire.
Rocco posiada też najgenialniejszą kuzynkę, Saskię.
   

   
HISTORIA ❧

Na Początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. Tak zwykł odpowiadać Roch, gdy jest pytany o swoją historię. Wszystko bowiem od czegoś się zaczyna. Człowiek się rodzi, następnie następuje beztroski okres dzieciństwa, czas pierwszych miłostek, potłuczonych kolan i dociekliwych, krępujących pytań. W następnej kolejności pojawia się szkoła, by wraz z ukończeniem swojej edukacji człowiek mógł zacząć pracę, na jaką zasłużył przez dotychczasowe lata. Po pracy przychodzi czas na emeryturę i spokojną starość. Jednak w międzyczasie komuś może się zemrzeć i nie doczeka zbawczego okresu wytchnienia od ciężkich robót. Cóż, trudno. Jednak życie Rocco to nadal tabula rasa, na której zapisywane są mniej i bardziej istotne zdarzenia, które w znacznym stopniu odciskają na nim swoje piętno. Rozpoczęcie nauki w Beauxbatons, nowi znajomi, nowe doświadczenia. Wszystko kształtuje młodego Roché, otwierając przed nim kolejne drzwi do nieznanej mu jeszcze kariery. Lub zamykając z trzaskiem przed nosem tajemne wejścia w dziedziny, których nie powinien znać.
   

   
❧ CIEKAWOSTKI

   
PUPIL: biedronki, które hoduje
PATRONUS: żyrafa
BOGIN: amorek
RÓŻDŻKA: orzech, włos z grzywy kelpie, 11 i pół cala
DODATKOWE FUNKCJE: gra w quidditcha na pozycji pałkarza (i kapitan, mejbi?)
ULUBIONY PRZEDMIOT: metafizyka
ZNIENAWIDZONY PRZEDMIOT: eliksiry
PRZEDMIOTY: sztuki piękne i literatura, metafizyka, transmutacja, zaklęcia, eliksiry, zielarstwo, opieka nad magicznymi stworzeniami, astronomia, nauki medyczne, mistycyzm
NAJWIĘKSZE MARZENIE: Założyć ogród botaniczny albo odkryć coś, co nie zostało jeszcze odkryte, albo polecieć na księżyca, albo... W sumie Rocco marzeń na sporo i wszystkie wydają mu się największymi i najważniejszymi.
   

   ~
Kasia | przez Josée eL.
wzór wykonany przez © hellao dla BEAUXBATONS.


Ostatnio zmieniony przez Rocco Roché dnia Wto Lip 02, 2013 12:35 pm, w całości zmieniany 2 razy
Rocco Roché
Rocco Roché
Kapitan drużyny quidditcha

Dołączył : 25/06/2013

Powrót do góry Go down

Roch Roché  Empty Re: Roch Roché

Pisanie by Josée Lestrange Pon Lip 01, 2013 4:32 pm




❧ Karta postaci została zaakceptowana!
❧ Twój plan lekcji znajduje się tutaj.
❧ Swoje bagaże znajdziesz w dormitorium.
❧ Twoja kartoteka szkolna znajduje się tutaj.
❧ W razie problemów śmiało zgłoś się do administracji, a udzielimy pomocy.

Witamy w Beauxbatons i życzymy udanej zabawy!

Josée Lestrange
Josée Lestrange
Admin

Dołączył : 24/06/2013

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach