Beauxbatons
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Rafaël Verhaeren

2 posters

Go down

Rafaël Verhaeren Empty Rafaël Verhaeren

Pisanie by Rafaël Verhaeren Sro Lip 03, 2013 9:34 pm


Rafaël Verhaeren
Mathias Lauridsen
Rafaël Verhaeren16 lat30.06czysta VI Ombrelune przeciętnyLille

❧ CHARAKTER

Wnuk, syn. I jakby było mu mało tych zależności,  do tego jeszcze brat.
Jeden z wzorowych uczniów Beauxbatons. Jawny krytykant quidditcha. Członek klubu pojedynków. Naturalny oportunista. Wytrawny ironista. A przy tym samozwańczy, szklany człowiek.
Ramy, mniejsze i większe. Szycie osobowości z pustych liter wyrwanych z słownika. Czy patrzenie na resztę świata przez pryzmat pozorów i oczekiwań. Jego bystry wzrok dostrzega wiele podobnych niedoskonałości życia, irytując jego umiłowanie do perfekcji. Ale akurat takie zamykanie się w schematach drażni go szczególnie. Być może to kwestia jego wrażliwego indywidualizmu, może upodobanie wolności. Akurat to jedno z tych nielicznych pytań, na których nie szuka odpowiedzi.
Ci, którzy znali go niegdyś z widzenia - dziś pewnie niedowierzają własnym oczom. Nie jest już chuderlawym chłopcem chowającym czubek nosa w książkach. Wyszedł z cienia biblioteki, udowadniając, że na przekór imieniu wcale nie ma natury aniołka. I kto by przypuszczał, że jego niewinne oczęta są tylko jednym z atrybutów do szeregu wizerunków, jakie sobie stworzył… Raczej nie karmi ludzi fałszem, lecz jeszcze rzadziej raczy ich bezwzględną szczerością. Lawiruje między szarościami, manipuluje i cierpliwie dąży do wyznaczonych sobie celów. Wyjątkowo nie znosi smaku przegranej, więc omija go szerokim łukiem. Na wszelkie możliwe sposoby. To przecież takie ludzkie.
Jest świadom swoich wrodzonych słabości. Nie wyrzeka się ich. Pokłada w nich za to winę za wszystkie skazy na idealnym konturze jego sylwetki, nad którymi musi ciężko pracować. Górnolotna ambicja nie pozwala mu się pogodzić z jakimikolwiek granicami nie do pokonania. I zbędne są mu oklaski czy owacje podczas tej drogi. Pracuje jedynie na samosatysfakcję.  
Wisienką na torcie jest pedantyzm, uparcie wyszukiwany kontakt wzrokowy – nawyk będący zapewne szczątkami tęsknoty za potrzebą bliskości, oraz rzadko spotyka tak zwana: ciepła aura. Mimo chłodnego charakterku, Rafaël jest tą osobą, której towarzystwo jest co najmniej neutralne. Może nie przełamać ciszy, siedząc obok i po prostu wpatrując gdzieś w dal. Może też bezczelnie skraść Cię światu i schować w szerokich ramionach. Może stać się kimkolwiek, przedstawić się jako wszystko i nic. Byleby tylko okazać się kimś, kogo potrzebujesz.  
Bo przede wszystkim, Rafaël jest zwierciadłem. To kryształ, który oddaje szczere odbicie każdego, kto będzie wystarczająco śmiały, aby w niego zajrzeć.

APARYCJA ❧

Tak na wstępie: nijak nie przypomina ojca.
Jasny chaos panuje na jego głowie władzą absolutną. Niegdyś jeszcze się łudził i próbował obalić ów apodyktyczne rządy, po kilku nieudanych zamachach jednak się poddał. Pierwsze, co przeciętny przechodzień zauważa w tym młodzieńcu – to postawa. Mimo, nieco ponad sześciu stóp wzrostu przywykł do sztywnego prostowania kręgosłupa. Dumnie uniesiony podbródek, giętki krok, wyważony balans ciałem. Rodowici francuzi podpisaliby go: séduction de la jeunesse.
Ubierając to przesłanie w bliższe nam słowa, jest chodzącą pokusą młodości. Ku zapewne waszemu rozczarowaniu, nie jest to kwestią idealnego zarysu kości policzkowych czy hipnotyzujących oczu samego Apolla. Żadnej z tych cech nigdy nie posiadł. Jego sekret tkwi w elegancji. Mimowolnym przekonaniu, że nie jest taki jak reszta. Jest wyjątkowy, a to czyni go lepszym. Gdyby obmyć nasz wzrok z tych fałszywych iluzji, byłby jedynie chłopcem o blond czuprynie, tęczówkach barwy lipcowego miodu i sylwetce prawdziwego księcia, choć ci dawno już wymarli. Ot, nie jest nadzwyczaj męsko barczysty. Na kościstych kolanach błyszczą blade znamiona po dziecięcych wspinaczkach. Nie odziedziczył powiek okolonych grubymi acz równo poukładanymi rzęsami. Nawet jego cera nie jest aksamitnie porcelanowa. Jest zaledwie jasna. Nie jest bogiem, nie dla niego miłość Afrodyty. Jednak ma w sobie to specyficzne coś, co mąci nam w umysłach i odbija echem w czterech kątach podświadomości.

❧ WIĘZY KRWI

Rudolphe Verhaeren. Ukochany mąż i aż nadto przykłady ojciec... Chociaż, właściwie Rafaël nie powinien wspominać jego postaci z takim sarkazmem. W końcu to jedynie idea, którą przez lata wpajała im matka. A te jak powszechnie wiadomo - są niestety do bólu wybielane.
Rudolphe był hodowcą smoków. Ponoć nawet nienajgorszym. Krótko po narodzinach Francette dostał propozycję z Bułgarii. Skuszony wizją szybkiego zarobku, spakował się i wyruszył w podróż, z której już nie wrócił. Teoretycznie nie wiadomo co mu się przytrafiło, ale czy ważne są takie szczegóły?

Ursula Varhaeren. Zfrancurzona angielka, która zdradziła ojczyznę ostatecznie w chwili, gdy zamieniła popołudniową herbatkę na kawę przy papierosie. Wbrew temu, że nigdy nie poświęcała  synowi zbyt wiele uwagi, jest sumieniem i ostatecznym głosem rozsądku  Rafaëla.
Pracuje jako uzdrowicielka, ale już nie praktykująca. Udziela się w szpitalu przez odgórne kierownictwo swoim podzespołem. Czyli: organizuje grafiki, wypełnia stosy urzędowych papierów, a potem męczy pióro nad własnymi pracami naukowymi.

Ruben Rafaël Verhaeren. To On wychowywał Rafaëla. Więc, jeśli ktoś szukałby winnego, czemu młody Verhaeren jest takim ekscentrykiem – proszę bardzo! Nikt nie wyrósłby na pospolitego człowieka, jeśli miałby za wzór Rubena. Ten staruszek jest żywą, kuśtykającą ironią. Jego zrzędliwość uciszałaby nawet bezwstydny Paryż i jakby tego było mało, od dziecka był głuchy na wszelką krytykę.  
To On jest pomysłodawcą tradycji, by nadawać pierworodnym synom imię na literę „r”. Czemu właśnie tak, nie inaczej? Zapytajcie go. To rzadki widok - jego zażenowany półuśmieszek.

Ma również dwie siostry: starszą o niemal dziesięciolecie Lucréce i rok młodszą Francette.
Lucréce jest mu na pozór bliższa. Oboje wdali się w matkę, są podobni pod każdym względem. Ale, to przecież przeciwieństwa się przyciągają. I to chyba tylko dlatego toleruje butną Francette, która w przyszłości na pewno przyprawi go co najmniej o siwiznę.

HISTORIA ❧

Urodził się nad brzegiem Rodanu, nie będąc nawet w połowie czystokrwistym Francuzem. Po matce odziedziczył angielską nutę w krwi, a ojcu bliżej było do Belgów z jego flamandzkimi korzeniami. Urodził się równo o północy, przy spotkaniu czerwca z lipcem. Kiedy przechadzał się między magicznymi sklepikami w poszukiwaniu swojej pierwszej różdżki, pewna wiedźma przepowiedziała mu, że to znak. Nie zaufał jej wróżbiarskich zmysłom, ale też nie zapomniał o tej uwadze.
Wychowywał się w domu bez męskiego wzorca. Przez co o mało nie ogłuchł od pisków Francette, ciągłego wzdychania Lucréce i ugodowych nawoływań matki. Potem przybył stary Verhaeren, który chciał wesprzeć synową. I cóż, byłoby to jak przysłowiowe wpadnięcie z deszczu pod rynnę.
Uchował się jakimś cudem, wytrwał i trafił do Beauxbatons. Obiecał sobie wówczas, że wykorzysta tą szansę od losu. Póki co, uparci trzyma się tego postawienia i dumnie kroczy przed siebie.

❧ CIEKAWOSTKI

PUPIL: kot Tłuczek
PATRONUS: kruk
BOGIN: ciemna postać, przypominająca mu ojca
RÓŻDŻKA: 11 i pół cala, z włókienkiem z serca testrala, wykonana z drzewa różanego  
DODATKOWE FUNKCJE: członek klubu pojedynków, może prefekt naczelny
ULUBIONY PRZEDMIOT: eliksiry
ZNIENAWIDZONY PRZEDMIOT: onms
PRZEDMIOTY: obowiązkowe i dodatkowe: hipnoza, nauki medyczne, mistycyzm, mugoloznastwo
NAJWIĘKSZE MARZENIE: uwarzyć kamień filozoficzny lub zasłynąć własnym, alchemicznym odkryciem na podobną skalę

~
Minnie |  Partnerstwo
wzór wykonany przez © hellao dla BEAUXBATONS.
Rafaël Verhaeren
Rafaël Verhaeren
Prefekt Naczelny

Dołączył : 02/07/2013

Powrót do góry Go down

Rafaël Verhaeren Empty Re: Rafaël Verhaeren

Pisanie by Josée Lestrange Czw Lip 04, 2013 6:26 am




❧ Karta postaci została zaakceptowana!
❧ Twój plan lekcji znajduje się tutaj.
❧ Swoje bagaże znajdziesz w dormitorium.
❧ Twoja kartoteka szkolna znajduje się tutaj.
❧ W razie problemów śmiało zgłoś się do administracji, a udzielimy pomocy.

Witamy w Beauxbatons i życzymy udanej zabawy!

Josée Lestrange
Josée Lestrange
Admin

Dołączył : 24/06/2013

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach