Skąd bierzecie pomysły?
Strona 1 z 1
Skąd bierzecie pomysły?
Tutaj możecie wymienić się z innymi swoimi sposobami na ciekawą postać. Pomysł sam przychodzi Wam do głowy? Inspirujecie się jakimiś postaciami książkowymi/serialowymi/filmowymi/historycznymi/Waszymi znajomymi? A może to magiczna moc tekstów piosenek czy jakichś mądrych słów wypowiedzianych milion lat temu Wam pomaga? Zapraszam do wynurzeń (:
Gość- Gość
Re: Skąd bierzecie pomysły?
Ok, zawsze wychodzę z zasady że jestem ciulowy w udawaniu więc im więcej faktycznych cech charakteru ma moja postać zbieżnych ze mną, tym lepiej. Wiadomo że w pisaniu postów to zawsze wychodzi inaczej ale staram się kopiować własny, podobno zajebisty (ach, skromność) styl.
Lucien Charpentier- Praktykant
- Dołączył : 18/07/2013
Re: Skąd bierzecie pomysły?
Moje postaci zazwyczaj są:
a) identyczne jak ja
b) podobne do mnie
c) kompletnie ode mnie różne.
W przypadku Alana mamy do czynienia z punktem z pogranicza a i b. Bo jednak kilka cech mam innych, nie jestem aż tak bardzo bojaźliwa i nie piszczę za każdym razem, jak zobaczę pająka. Jednakowoż jest bardzo do mnie podobny, co utwierdza mnie w przekonaniu, że postaci, którymi dobrze mi się gra, wzoruję na samej sobie. Natomiast Blue jest ucieleśnieniem moich marzeń sprzed kilku lat o tym, jaką dziewczyną ja bym chciała być - wyniosłą, obojętną, ale podziwianą i piękną. Całe szczęście to mi przeszło i wolę być błaznem niż idealną królewną. xD No ale do rzeczy - historia bardzo często przychodzi mi do głowy gdy oglądam jakiś program. Np. na ID jacyś "Partnerzy w zbrodni", "Doktor G" albo "Kto mnie zabił?", wtedy czasem przychodzą mi do głowy ciekawe pomysły. A czasem historia wychodzi sama. Najlepiej pisze mi się jednak charakter, bo grałam tyloma postaciami, że teraz mogę czerpać z ich kart do woli - chociaż czasami koncepcję mam zupełnie inną, tak jak w przypadku obydwu postaci, które mam tutaj, i KP piszę od zera. Jednak w tych obu przypadkach miałam tyle pomysłów, że pisało mi się łatwo i przyjemnie. No i znowu się bez sensu rozpisałam no xD Dobra, w każdym razie u mnie jest tak, że albo mam dobry pomysł, albo wzoruję się na sobie, albo natchnieniem jest jakiś dokumentalny lub paradokumentalny program. KONIEC.
a) identyczne jak ja
b) podobne do mnie
c) kompletnie ode mnie różne.
W przypadku Alana mamy do czynienia z punktem z pogranicza a i b. Bo jednak kilka cech mam innych, nie jestem aż tak bardzo bojaźliwa i nie piszczę za każdym razem, jak zobaczę pająka. Jednakowoż jest bardzo do mnie podobny, co utwierdza mnie w przekonaniu, że postaci, którymi dobrze mi się gra, wzoruję na samej sobie. Natomiast Blue jest ucieleśnieniem moich marzeń sprzed kilku lat o tym, jaką dziewczyną ja bym chciała być - wyniosłą, obojętną, ale podziwianą i piękną. Całe szczęście to mi przeszło i wolę być błaznem niż idealną królewną. xD No ale do rzeczy - historia bardzo często przychodzi mi do głowy gdy oglądam jakiś program. Np. na ID jacyś "Partnerzy w zbrodni", "Doktor G" albo "Kto mnie zabił?", wtedy czasem przychodzą mi do głowy ciekawe pomysły. A czasem historia wychodzi sama. Najlepiej pisze mi się jednak charakter, bo grałam tyloma postaciami, że teraz mogę czerpać z ich kart do woli - chociaż czasami koncepcję mam zupełnie inną, tak jak w przypadku obydwu postaci, które mam tutaj, i KP piszę od zera. Jednak w tych obu przypadkach miałam tyle pomysłów, że pisało mi się łatwo i przyjemnie. No i znowu się bez sensu rozpisałam no xD Dobra, w każdym razie u mnie jest tak, że albo mam dobry pomysł, albo wzoruję się na sobie, albo natchnieniem jest jakiś dokumentalny lub paradokumentalny program. KONIEC.
Gość- Gość
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|