Języki

W jakich językach mówicie, w jakich byście chcieli a jakie się wam nie podobają?

Zamiast się chwalić od początku, wstawię fajny tekst który zredagowałem z kolegą dla pani od angielskiego w myśl udowodnienia jej, że angielski i niemiecki są podobne

"Vive l'Europe"
The European Union commissioners have announced that agreement has finally been reached to adopt English as the preferred language for European communications, rather than German, which was the other possibility.
As part of the final negotiations however, Her Majesty's Government conceded that English spelling had some room for improvement and has accepted a five-year phased plan for what will be known as Euro English (Euroeng for short).
In the first year, "s" will be used instead of the soft "c". Sertainly, sivil servants will resieve this news with joy. Also, the hard "c" will be replaced with "k". Not only will this klear up konfusion, but typewriters kan have one less letter.
There will be growing publik enthusiasm in the sekond year, when the troublesome "ph" will be replaced by "f". This will make words like "fotograf" 20 per sent shorter.
In the third year, publik akseptanse of the new spelling kan be expekted to reach the stage where more komplikated changes are possible. Governments will enkorage the removal of double letters, which have always ben a deterent to akurate speling. Also, al will agree that the horible mes of silent "e"s in the languaj is disgrasful, and they would go.
By the forth yer, peopl wil be reseptiv to steps such as replasing "th" by "z" and "w" by v.
During ze fifz yer, ze unesesary "o" kan be dropd from vords kontaining "ou", and similar changes vud of kors be aplid to ozer kombinations of leters.
After zis fifz yer, ve vil hav a reli sensibl riten styl. Zer vil be no mor trubls or difikultis and evrivun vil find it ezi tu understand ech ozer. Ze drem vil finali kum tru.
Auf wiedersehen.

Chociaż mam bardzo dobre oceny i z niemieckiego i angielskiego, tego pierwszego nie znoszę. Strasznie mi się nie podoba i doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że po niemiecku się nie dogadam. Za to angielski to mój konik! Nie wiem kiedy tak doskonale go opanował (dzięki słuchaniu i tłumaczeniu piosenek), ale naprawdę jestem w tym dobra!
No i filmik :

Jak się już wypowiadamy, to pochwalę się, że władam angielskim (wow, co za nowość) na poziomie zaawansowanym. W dzieciństwie miałam do wyboru - albo się nauczyć oglądać filmy z napisami, albo nauczyć języka - padło na język. Do tego szlifowany w szkole i podczas rozmów ze znajomymi z innych krajów. Ciekawostką jest fakt, że nie mam problemu ze zrozumieniem brytyjskiego akcentu.
Niemiecki znam na tyle, żeby zamówić piwo w barze, zapytać o drogę i poprzeklinać trochę. Na tym kończy się moja wiedza z tego języka, głównie przez niechęć do byłej nauczycielki.
Jest jeszcze francuski, który ogarniam, ale no... Perfekcja to to nie jest. Pani była fajna, to się chociaż podstaw uczyłam.
Liznęłam trochę języków z LOTR, ale to pojedyncze słowa, zdań budować nie umiem, chociaż chciałabym!
Są tam jeszcze języki, które nawet rozumiem, ale niekoniecznie umiem się nimi posługiwać.
I to chyb tyle...